Dzień dobry.
Walka walką, ale bez planu nic się nie uda.
Co Pan planuje? Jakie kroki zostały podjęte? Jakie będą kolejne? Ilu mamy "walczących"?
Do jakichś rozsądnych działań chętnie się przyłączę i znajdę kolejną osobę z jakimś tam nie tak znowu małym pakietem, ale bądźmy poważni - potrzeba konkretnych kroków.