Może rynek spodziewał się gorszych wyników?
Z pozytywnych rzeczy to wzrost przychodów, szczególnie zagranicą, bo te krajowe prawdopodobnie wzrosły przez inflację. Tak na szybko licząc to Q4 chyba słaby? Widać to też chyba po zapasach (urosły) i należności za dostawy i usługi (spadły).
Minus to te kredyty. Sfinansowali kredytami wzrost zapasów i mocno obniżyli zobowiązywania z tytuły dostaw i usług, co nie jest koniecznie źle, ale w tym przypadku jakim kosztem??? Mają 44 miliony pożyczek krótkoterminowych, a zapłacili 8 milionów odsetek i kosztów umów faktoringu? To przecież prawie 20% oprocentowanie, chwilówki brali?
Według mnie mają po prostu za mało środków pieniężnych. W tym roku powinni sobie darować dywidendę, spłacić te chwilówki, i ciąć koszta.