Ciągle zapominacie, ze głównym wydawcą jest już ktoś inny. MG ma z tego tylko 20% po odjęciu zysków pierwszego wydawcy, więc oni się tym nie interesują. Tak naprawdę jak zobaczyli stan gry po starym prezesie to oddali pałeczkę innemu wydawcy nawet kosztem zysków, żeby tylko wydać grę. Niby rok pracowali nad tym a dalej jest tyle błędów, to można sobie wyobrazić co to była z padaka rok temu. Jakby wydali to w poprzednim stanie, to po tym Road by się już chyba nie podniósł, a tak dalej jest jakieś światełko w tunelu.