Rubicon to fundusz bardzo nieudaczny .Na czas scalenia akcji nie byli notowani do 26 marca .Z 60 gr po scaleniu w moment . zjechali do 30 gr .Jak ten truposzczak miał > 5 mln na zakup Yawalu Pod koniec 2013 wyceniani byli < 2 mln na GPW..Mają np dużą stratę na Miraculum .Od kogo nabyli te akcje ? Od pani na Sanwilu ? Mzyki trafili tu na swój szemrany grunt.Ten zakup nie jest dla Rubiconu zakupem inwestycyjnym , tylko są przechowalnią za jakieś drobne gratisy.Ale każdy powód do wzrostów jest ceniony.Popatrzcie ponownie na Arctic.