Skoro prezes od finansów odchodzi, to skalkuluje te nowe strategie? Gdyby miało być lepiej, już jakieś plotki byłyby, że ktoś jest zainteresowany współpracą z Romanem, a jest tylko wywalanie i spadek. Kurs szoruje po dnie, a wciąż nikt tego nie chce brać. Dla mnie ten komunikat to właściwie przyznanie się, że tu teraz bardziej bardziej walka o życie spółki niż o zysk. A ten, co od dawna wywala, chyba wie, jak jest źle i dlatego tak bez przerwy sypie. I pewnie ze skupem też mają problem, skoro nic nie informują.