Dziś mamy bardzo fajny przykład na to dlaczego należy z rezerwą podchodzić do AT na tak mało płynnych spółkach. Załóżmy że sesja kończy się teraz i co mamy? Objęcie bessy :) Tylko, że tę formację wyrysowało zaledwie 998 akcji (stan na godzinę 13.05) Żeby było jeszcze ciekawiej - kurs otwarcia wyznaczył zakup JEDNEJ akcji. Gdyby nie ta jedna transakcja objęcia by nie było, bo kolejna transakcja była już poniżej wczorajszego kursu otwarcia.
Tego typu ruchy są zupełnie nieznaczące i taką sesję można w zasadzie traktować jak niebyłą. Gdyby było tu przebicie jakichś wsparć czy oporów, to przy takich wolumenach również nie ma sensu brać tego pod uwagę.