Obawiam się że Scope jest zbyt mało płynną spółką aby analizować ją pod kątem technicznym. AT sprawdza się wtedy gdy działają wielkie liczby. Tutaj zdarzają się sytuację, że ktoś wyrysuje świecę zakupem jednej akcji. Z drugiej strony nie zaliczam się do dużych inwestorów, a jednak zleceniem sprzedaży mojego pakietu zawiesiłbym kurs pewnie na długo.
Raczej nie ma sensu wyciągać wniosków z takich transakcji.