Gdy okazało się, że Fortis wypowiedział kredyt Ponarowi, BRE Bank natychmiast wymusił na zależnej od niego spółce Relpol aneks do umów kredytowych, zakazując zarządowi udzielania jakichkolwiek pożyczek bez zgody banku, wypłacania dywidendy albo nabywania papierów wartościowych. BRE Bank obawiał się, że borykający się z problemami finansowymi Ponar mógłby wykorzystać 22mln zł, które trafiły do kasy Relpolu z ostatniej emisji akcji.
Forbes 03/2009