panowie kichać na system wróciłem z japoni i mam niusy mało samochodów nie wolno parkować na ulicy w calej japoni ani autem ani rowerem trzeba miec parkingi na auto jeden 500$ na rower 100$ dwa parkingi a trzeba miec kilka podstawowy posilek makaron z wodorostami jedno jablko 12 zl kilo winogron 80 zl uwaga kto nie wierzy przesle mu zdjecia zrobione u rzeżnika kilo miesa od 2000 zl za kilogram do 10000 tys za kg (wolowina z kioto z tlyszczykiem) wolowine japan je raz na swoim ślubie a wieprzka 2 razy w roku na nowy rok i swoje urodziny zarabiaja 3000 $ ale koleje wspaniale chyba najlepsze na swiecie tylko strasznie drogie prywatne z powodu anemii wszystkie baby maja krzywe nogi powtarzam wszystkie polowa ludzi to slepi wszedzie dla ślepych specjalne drogi wytyczone auta 70 % to 600 cm3 male maluchy z duzą budą na skrzynki tanie podatki za żółte mają rejestracje nie palą fajek na ulicy 2000$ kary w calej japoni nie ma koszy na śmieci i ani jednego papierka na ulicy można w białych portkach siadać na krawężniku i nic sztuczne zatrudnienie dlatego kryzyz maja przyklad w kantorze trzy kasy 9 ludzi mają kompleks chińczyka do chińskiego przedszkola są egzaminy kompy w hotelach u nas 2003 rok jeszcze grube system word 2003 r żona ma 2010 r laptopy stare u wszystkich w sklepach nowości ale oni oszczędne ludzie baby noszą buty o 3-4 numery za duże ale skórzane mogą chodzić wszystkie siostrry jechałem shinkansenem do kioto 350 nagodz ale zapierdala jak w samolocie stewardesy tokio ładne prowincja hirosima nagasaki już nie za bardzo polecam warto było stracić 13000 koła eskulap -------- nie pakuj hajcu do banku tylko ruszaj w świat