Pod warunkiem, że rynek pójdzie do góry albo przynajmniej zostanie na zero, wtedy tak, ale nie więcej jak 2 %, w porywach do 3% podczas sesji. Potem juz zostanie drobienie w ,,miejscu" ze wskazaniem, które pokaże rynek, czyli albo wzrost, albo spadek.
Prawda jest taka, że dopiero dobre wyniki finansowe, za ostatni(mało prawdopodobne), lub za następne kwartały dadzą sygnał wzrostu, o którym wszyscy myslimy, czyli okolice 88 zł. Proponuje poczekać jakieś 90 dni, czyli do końca kwietnia-ale potrzeba cierpliwości, z moich spostrzeżen wynika, że do tego czasu kurs powinien się przynajmniej wachnąć w okolice 85 zł, ale może tez w tym czasie zaliczyc 6x,xx
Pozdrawiam wytrwałych, ja kupowałem po 89,40 i nie płaczę, to wy też nie płaczcie.....