Szczerze mówiąc spodziewałem się duzo większego entuzjazmu w USA :-) Zazwyczaj info o wejściu spółki na rynek europejski przynosi duzo większe zainteresowanie.
Ale poczekajmy - teraz na Milestone w USA jest smieszna sytuacja - wydaje się, że w ostatnich miesiącach popyt był niemal wyłącznie ze strony fundów. Drobnica kompletnie wymiękła i jest jej chyba niewiele więcej niż u nas :-) I jest już tak wymęczona tym oczekiwaniem na poczatek sprzedazy, i tyle razy się zawiodła, że teraz trochę chyba jest skołowana - brac, czy nie.
A fundy akurat dziś po infie mogą chwilę postac z boku, żeby nie windowac kursu.
Tak czy inaczej - w piątek 1, 3 mln akcji w obrocie i ładny wzrost. A dziś na razie nie ma nawet 200 tys sztuk. Zobaczymy, czy ktoś się obudzi do wieczora.