Z oficjalnych komunikatów wynika, że nie tylko Pan Kubicki zainteresowany jest tą spółką...
A jeśli komunikaty nie kłamią, to minęło już pół roku od uprawomocnienia się wyroku o upadłości likwidacyjnej, a mimo to spółka nadal jest notowana na GPW... To chyba o czymś świadczy... Krosno to inna bajka...