nie masz racji, no chyba że jesteś szczekaczem tej ekipy z zarządu bo zniechęcić. Kasa to już jest utopiona w tym białym (YETI) szambie. Teraz należy ją odzyskać. Myślę nawet o stworzeniu strony na której wezwę poszkodowanych akcjonariuszy aby ząłożyć pozew zbiorowy.
Ktoś za tym stoi, ktoś dokonał analizy firmy i przedstawił do knf by można było uruchomić jej wejście na GPW. Jeżeli w wyniku tych prac zostało coś przeoczone na czym oparł KNF swój wniosek to mamy sprawcę zamieszania. Cierpliwe poczekam do zakończenia procesu przez KNF i wtedy działam, a jak ktoś się przyłącza to łapka w górę