W 30 sekundach zawarli clou slasherów, czyli siekę na ekranie - w postaci gameplayu, nie trailera CGI. Dodatkowo cutscenki zapewne na silniku gry, wszystko wskazuje na średniozaawansowany etap prac nad nią.
Ktoś wspomniał o wtórności w obliczu innych tytułów - w tym growym gatunku akurat gracze PC od dawna czują posuchę, bo producenci serwują im na przemian soulslike'i albo roguelike'i. Graficznie wygląda naprawdę bardzo ciekawie, dodatkowo nowatorskie wśród h'n's przeplatanie się perspektyw 2,5D & 3D. Jeśli Ironbird dowiezie tytuł fabularnie, to to i specyficzni, wygłodzeni fani slasherów będzie stanowić o sukcesie tego produktu - czekamy :)