Nie kupiłbym. Nie gram na giełdzie. W ogóle mnie to nie interesuje... A już najmniejszą troską obejmuje Twoje finanse. Piszę tylko co wiem, a wiem znacznie więcej akurat o tej spółce bo jestem z branży i wiem co się dzieje na rynku. Nikt nie musi przecież do niczego się stosować. Ale żaden analityk nie ma takiej wiedzy ani nawet ochoty się tym zajmować. pod koniec roku porównasz rzeczywistość z tym co napisałem.