a ty jak zwykle krótko i dosadnie historia życia - wypisz wymaluj Ty z rana w lustrze ...
sdmutne masz to zycie lethys nie dośc żes koopa to jeszcze zoologiczna - niestety koopa w zoo nie ejst jakas wyjatkowa - to zwykła koopa jest dalej ...
współczuję upadku i samopoczucia ale tak leszcze maja jak im wcisna im Stonke po 6,20 a dzien póxniej widza 5 z przodu ...
ale mnie sie podobało gdy żes pelikanił i przełykał wszystko com sypał - lubie puste oczy napalonych rozemocjonowanych leszczuf szerokim i głebkim gardłem łykajacych papier za ostatni grosz wydziubany z kieszeni ...
strata mało boli ale świadomośc bycia przegrywaem i bambikiem już tak - kiedy na dzielni pokazuja cie palcem ... to może boleć
huehue ...