Pytanie po co komu taka merytoryka która prowadzi do strat wynikających z utraconych możliwych zysków. Emrek bytuje na forum od dawna stanowiąc przeciwwagę dla troli. To, że piszę w prześmiewczy sposób nie zmienia faktu co stoi za tym co piszę [każdy może się tylko domyślać ]. Poświęcam swój czas żeby robić ruch na forum i nikogo personalnie nie obrażam. Pozdrowionka dla Wszystkich który są tutaj zemną od wycen jednocyfrowych za sztukę :P.