Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o.. nie ma się co rozczulać albo wsiadamy do pociągu albo stoimy na peronie, tylko jedna możliwość da zarobić, póki co zwrotnica nie przestawiona, wszystko jeszcze w grze, tak naprawdę nie ma znaczenia cena PZU, tylko liczba akcji, a cena za to liczy się pekao i parytet wymiany, tyle (a potem czerpać garściami z powiększonych dywidend z pekao albo sprzedać w cholerę i cieszyć się zyciem)