ja uważam podobnie, że w długim okresie kurs pójdzie do góry.
Wizerunkowo niestety to była porażka sposób w jaki ogłosili brak dywidendy,
Natomiast mnie to przekonuje że na 2023 chcą mieć dodatkową poduszkę finansową i wolą teraz zatrzymać gotówkę w kasie.
Do tej pory ok. 80% przychodów mieli z PKP PLK, i to nie było dobre.
PKP PLK przez brak KPO wstrzymuje realizację kontraktów na 2023, i przez to może być kiepsko z przypływem bieżącej gotówki w 2023,
Teraz pojawia się drugi duży gracz CPK na rynku kolejowym, i chcą od niego w 2023 pozyskać kontrakty.
Jak im się uda, to za rok będą mieli zdywersyfikowany portfel klientów, nie będą zależni tylko od PKP PLK i to będzie duży plus dla firmy.