nie 'trochę' lepszy wynik, tylko nieporównywalnie lepszy
i nie 'wzmożonego' popytu, a Żadnego popytu nie widać
Trudno się dziwić - przecież przy takiej płynności strach kupować firmę której nie znasz (nie jesteś pracownikiem, byłym pracownikiem, bliskim kontrahentem, kumplem zarządu).
Ja tam np. mam komfort bo należę do grupki osób którą wymieniłam w nawiasie i dość dobrze wiem co jest w spółce grane.
Ale gdybym miała polegać tylko na jakichś papierowych raportach rzekomo prezentujących sytuację w spółce, to bym dała spokój.