Nie zgadzam się z Tobą. W I wezwaniu na pewno coś uda mu się kupić( desperatów nie brakuje), ale nie wierzę, że dojdzie do 90%.
Jeżeli faktycznie będzie mu niewiele brakować to podniesie cenę o 20% i ogłosi II wezwanie a jak kupi niewiele to drugiego wezwania nie będzie i zadowoli się tym co ma.
Fundusze będą się pilnować żeby nie osiągnął 90% więc zacznie się pompka w górę która zbiegnie się w czasie z poprawiającymi się wynikami spółki.
W przyszłości na 100% Bieńkowski spróbuje jeszcze raz, ale już nie po tych cenach !!!
Docelowo Stelmet zniknie z GPW, ale jeszcze nie teraz....