Na wzrosty póki co nie liczymy, ale żeby to był lider spadków to bym nie powiedział.
Lider bycia manipulowanym, to może tak.
A może jakiś mądrala wytłumaczyłby mi, dlaczego miałaby się firma trudzić jeszcze 3 lata, zarabiać, spłacać raty układowe, a potem się zlikwidować?
Jak już zostanie wyprowadzona na prostą?
Dlaczego nie zlikwiduje się teraz i odda wierzycielom to co ma na tą chwilę?
Pytam serio, bo na pewno nie jeden zachodzi w głowę, co tu się odwala?
Jeszcze trochę i będzie tu płacone 25 groszy za 1 złoty majątku.
I co, są cały czas jeszcze chętni do sprzedaży?
Jak dla mnie to wariatkowo.