Obydwaj jedziecie w swoich opiniach po bandzie, zasadniczo po przeciwleglych bandach, a prawda jak zwykle jest w srodku :P. Myslisz, ze na takim asbis i generalnie spolkach z branzy jest inaczej ( patrz skarbowka ostatnio ;) )? To przyjrzyj sie ich przeszlosci. Po prostu oponeci znacznie zreczniej operuja faktami, marketingowo lepiej sprzedaja zwyciestwa i chowaja porazki. Unikalbym na gieldzie takich sformulowan jak - nikt, nigdy, zawsze ( choc tez mi sie zdarza :) ). Spolka zepsula dwa lata odbudowywania zaufania - fakt, kapitalizacja zeszla przez to na psy - fakt, nikt tego nie chce kupowac - nieprawda, ja kupuje :). Spolka ma mozliwosci spore, ryzyka tez sa spore, znane i wielokrotnie dyskutowane. Wiadomo, ze najwieksze jest zwiazane z prezsem i zarzadem, po prostu wiem, ze jak juz sie troche zarobi, to czlowiek zaczyna miec inne priorytety - w koncu zaczyna dbac o to, zeby nie byc zapamietanym jako ostatni s*** i przeklinany w licznych domach, a chce zbudowac cos co ma jakas wartosc... i na co mozna z duma spojrzec. 4 sesje... szkoda, ze wyniki nie sa w piatek :P.