Naganiacie na spółkę tak ordynarnie,licytując się poziomem ceny,do Bóg wie jakiej dojdzie. Tylko dlaczego pincet,lepiej pisać 1000,10000,ooo,to dopiero brzmi. A tak poważnie,wywindowaliście kurs do oporu i teraz szukacie jeleni,żeby tylko od was po tej cenie kupili. No to niedoczekanie wasze,w poniedziałek od rana podbitka o potem łubu dubu,jeb !