Odnośnie tej "kiszonki" czy "szorowania po dnie" na kursie SCPFL, a właściwie to szerzej dotyczy to całego sektora spółek innowacyjnych i nowych technologii w Polsce w tym rozpoznawalnego u nas sektora innowacyjnego w postaci gem-dev, to należy też popatrzeć na szerszy kontekst rynkowy.
Na rynkach finansowych wszystko działa jak system naczyń połączonych, a decydującą rolę na tym rynku mają instytucje finansowe zza oceanu, które kreuję pewne trendy rynkowe na całym świecie.
W związku z tym polecam Wam śledzić indeks "Renaissance U.S. IPO Index Performance", który co prawda śledzi wyceny spółek innowacyjnych i technologicznych, które dopiero co weszły na rynek amerykański poprzez IPO (Initial Public Offer), ale dają niezłe odzwierciedlenie do spółek nowych technologii w "egzotycznych" krajach takich jak miedzy innymi Polska dla tak zwanego "zachodniego" kapitału. Myślę, że oni patrzą na nasze start-up technologiczne właśnie w kontekście swoich start-upów technologicznych, które dopiero co zadebiutowały u nich na giełdzie i śledzą to w ujęciu do szerokiego rynku SP500.
Nie sugeruję "ślepego" podążania za tym indeksem, ale zdrowo rozsądkowe przyglądanie się kiedy ten indeks z powrotem zacznie odbijać na "północ" od indeksu SP500 - wtedy też u nas powinna się kończyć korekta na rynku spółek innowacyjnych i nowych technologii w tym gem-dev.
Tutaj link do wskaźnika:
https://www.renaissancecapital.com/IPO-Investing/US-IPO-ETF-Index
I artykuł ze strefy inwestora (rzadko jest tam coś sensownego, ale tym razem im się udało:
https://strefainwestorow.pl/artykuly/gielda-usa/20210514/ipo-usa-indeks-ile-mozna-zarobic?fbclid=IwAR32IAEncFAYj8tFT4HaECvMPlYgEdcIMQ3IjcW1Ymb3B6Wcvod2Onxwzu8