Z całą pewnością potrzebujemy więcej takich rzetelnych ekspertów jak ta Pani. Wojna na Ukrainie spowodowała to, że zagraniczne fundusze przestały inwestować w nieruchomości w naszym kraju, bo staliśmy się krajem frontowym o podwyższonym ryzyku. To jest główny skutek inwazji na rynek nieruchomości, wszystkie inne argumenty to jest wróżenie z fusów. Obstawiam, że jak ruskie wojska wjechałyby do Polski, to ta Pani dalej twierdziłaby, że ceny nieruchomości będą rosnąć, ponieważ rosyjscy żołnierze też muszą mieć gdzie mieszkać! Jeszcze trochę trzeba poczekać na raporty za I kwartał 2022 roku i wtedy skończy się ten bełkot, że ceny nieruchomości dalej będą rosły, zresztą niech rosną i tak nikt nie kupuje teraz mieszkań.