To nie do wiary wprost, że 12 miesięcy wstecz, kurs eksporciny chodził po 6,32 zł, 100 % wyżej od dzisiejszego poziomu !!!
Czyja to zasługa, dopowiedzcie sobie sami. Dla mnie i moich braci wisielców nadziei już nie ma.
Żle mi tylko z myślą, że rok temu mogłem ciąć stratę po 6,30 a ja, jak półmózg, czekałem na cud....
W zaciszu latryny, zanoszę ciche westchnienie do krwistego, by jednak nie opuścił nas w biedzie.