Nie do końca musi być tak jak piszesz.
Dywidendy są wypłacane ze źródła jakim jest zysk z poprzedniego roku, lub wcześniejszego, gdy w poprzednim go nie osiągnięto.
Odcięcie dywidendy zauważyłem na większości notowań moich akcji. Robi to spółka, a do tego dochodzą też sprzedaże akcji przez inwestorów po kursie z dnia ustalenia prawa do dywidendy lub paru dni kolejnych. Chyba też czas jej odcięcia może być ustalony na czas zaraz po wypłacie dywidendy.
Po odcięciu kurs spada, ale przeważnie nie o wysokość dywidendy, gdyż dokonywane są wtedy okazyjne zakupy akcji danej spółki przez nowych, lub kontynuujących inwestycję akcjonariuszy.
Jak spółka ma dobre perspektywy rozwoju i przez to także wzrostu kursu, to te operacje mogą nawet przynieść zwiększenie kapitalizacji w czasie krótkim, lub nieco dłuższym, trwającym aż do odcięcia kolejnej wartości dywidend.
Więc atrakcyjność inwestycji w daną spółkę dywidendową można oceniać z punktu widzenia branży w jakiej działa, analizy fundamentalnej, technicznej, wycen przeprowadzanych w najbardziej adekwatnych metodach, a także alternatywnych form lokowania kapitału, lub też u konkurencji.