Ja mam wrażenie, że od dawna ktoś zbiera od "ciułaczy" każdą akcję. TFI rozliczają się "poza", ale ktoś bardzo "dużo" trudu sobie zadaje, żeby sciągnąć każdą jedną akcję od drobnych inwestorów.
Ta spółka to przykład odmienny z całego naszego grajdołka. Robią, a nie gadają. Publikują, jeżdzą po całym świecie i coraz więcej informacji się pojawia o większych kontraktach. Do tego kursy EUR i USD idą bardzo im na rękę.
Ja generalnie też bardzo wierzę w spółkę i trzymam jej akcje najdłużej ze wszystkich, które mam/miałem. Od czasu do czasu jak spadnie do "przyzwoitego" poziomu dokupuje. Podejrzewam, że jest wiele tematów, o których nigdy się nie dowiemy. Tak jak mówisz, a to MON, a to wojsko. Spółka zaczyna budowę nowej fabryki. No przecież nie buduje jej sobie od tak bo mają zachcianki. Muszą bardzo dobrze wiedzieć i mieć wszystko przekalkulowane, zeby wywalić dziesiątki mln na nową fabrykę.
Uważam, że ludzie nie czują tej spółki - wielu myśli, że tu jest produkowana czarna magia, a, że nie rozumiem to nie kupuje. Niestety to jest problem, które wykorzystują TFI i inni gracze ogołacając praktycznie inwestorów detalicznych do zera z powodu ich po prostu braku wiedzy w tych tematach, a potem mamy zerową płynność i cały handel idzie zakulisami od TFI do TFI.