Dokładnie i dobrze powiedziane :D Problem w tym że ci co najgłośniej krzyczą, obrażają i zaklinają rzeczywistość są pewnie załadowani już po same kule i albo za gardło ich ściska jak topnieje zysk albo jak rośnie strata. Nie ma innego wytłumaczenia a fakt że są tak agresywni w swoich wypowiedziach sugeruje skrajne emocje a jak są emocje negatywne to ja widzę grube spadki :D
Ja czekam na gruby zjazd, tu cena musi znów być atrakcyjna żeby nowy świeży kapitał wszedł w papier, nie ma inne opcji gdyby było inaczej to już dawno byśmy widzieli nowe ATH a tu od kilku miesięcy wysypywanie papieru w ręce ulicy przez gruby kapitał plus mielenie się drobnicy między sobą. Bo jak inaczej wytłumaczyć to co się działo przez ostatnie tygodnie??? Ktoś jednak handlował, ktoś oddawał a ktoś odbierał.
Kto uważa że oddawała ulica a gruby zbierał? Proszę rączki w górę.