Moze dobrze zgaduje. Nikt tu sie na nikogo nie zapatrzyl, wszyscy czekamy na odbicie i wiekszosc bedzie happy jak wrocimy w okolice 30zl, nie wspominajac o 40zl i nawet nie myslac o mitycznych 54, o ktorych Mich pisal. Powiedzialem ze jak tam dojedzie w kwietniu to mu karton dobrego alko kupie i bardzo chetnie to zrobie