Do tej pory szorty robiły sobie co chciały bo drobni nie przeszkadzali, a nawet pomagali, gdy kurs spadał. Teraz wyją z bezsilności, bo nikt się nie przyłącza. Obroty spadają do minimum, a to dodatkowy kłopot dla nich. Nie ma szans na wyjście bez straty, bo nawet potencjalne bankructwo to automatyczne wyciskanie. Przeanalizujcie sobie umowę pożyczek na GPW. W każdym momencie broker może wezwać do zwrotu akcji.