Delikatnie, niewinnie, ot takie ciut, po troszeczke nasączanie wałów.
Później bedzie rozsączanie, przerwanie i.... wodospad
i 5 będzie historią.
Tysiące komentarzy nowych naiwnych mini "inwestorów" powieszonych jak kurczaki w mięsnym na hakach...
Jakie to przewidywalne na giełdzie.
Skup jakiejś ilości kiszonek np. po dwa potem wysyp pozytywnych komentarzy, setki, tysiące kciuków i same świetlane przyszłości nawet dla mega zadłużonych ..
Pompowanie i nakręcanie.
Wyjście z zyskiem dwieście a nawet trzysta procent.
No i zostaje kolejne podforum z nowymi "inwestorami" którzy mają pytania.
Pytania czemu to nie rośnie ?
No przecież cały czas rosło...
Odpowiedź brzmi: NIE. Nie cały czas rosło.
Stało w miejscu jak bagno.
Podniosło sie tylko na chwile ze sztuczną falą wezbraniową.
Wysoko. No cóż. Sterowali zrzutem i dopływem.
Teraz już opada, a po opadzie zaczyna być dopiero widoczny cały ten syf...
FILOZOFIE JAK JESTEŚ TAKI MĄDRY TO CZEMY TAKI BIEDNY????
JESTEM TU OD 1,47 ZŁ I ZGADNIEJ GDZIE MAM TWOJE WYNURZENIA?
SPRZEDAM CI PO 15
PAJACYK