Widzę że mój wpis dotknął osobę bardzo zaangażowaną w akcje albo wierząca w spółkę albo wywalającą w czym mój wpis tak przeszkadza że wertował cały bankier w poszukiwaniu moich wpisów. :).
Mój wpis dotyczył Votum w okresie korekty po dużych wzrostach.
I rzeczywiście korekta była, kto miał się wysypać to się wysypał.
Ale porównywać Votum do Nexity....
W Votum była działalność operacyjna. A tu?
Tam była komunikacja,z rynkiem, tu nikt nic nie wie?
Tam zarabiali pieniądze a tu?
Ja z Votum zarobiłem i większość inwestorów. Jeden więcej drugi mniej.
A tu będzie wielki płacz naiwniaków w wrobionych w te akcje.
Zainteresowałem się tą spółka przez zapowiedź mariażu z The batteries ale jak się dobrze tu przyjrzałem to współczuje tutaj inwestorom którzy w to wierzą.
Akcjonariat i sposób wywalania wskazuje na dystrybucję.
A to jest czerwone światło dla indywidualnych inwestorów