Powolutku i bez pośpiechu. Niech się zbuduje stabilny akcjonariat na longa, który wie ile są warte takie patenty onko, zwłaszcza jak zaczną współpracować z Niemcami, a to że zaczną to jest bardzo prawdopodobne z racji położenia i pozycji Profesora. Niemiecki biznes lubi robić interesy na Ziemiach Odzyskanych.