To proponuję przyjrzeć się strukturze kosztów BS. W obecnej sytuacji to branża medyczna jest bardziej stabilna. Sam BS wskazuje na znaczący wpływ pandemii w drugim kwartale. Co z tego, że ma 70 mln gotówki jak w pół roku zjedzą to koszty. Przychody wzrosly o 25% a zyski spadły o 45% r/r. czyli znowu koszty, a te nie wyparują jak twierdzisz bo BS jest związany umowami długoterminowymi, ktore są obecnie zawieszane a nie zrywane. Jak sytuacja utrzyma się do czerwca to za chwilę nałożą się na to wakacyjne odejścia, więc odbicie na przychodach dopiero w 4Q 2020. Jak myślisz gdzie w tym czasie klienci ulokują środki obrotowe i ZFSŚ? Zostają zakupy i ubezpieczenie. Można liczyć, że cześć trafi do BS, ale to jest kropla w morzu - mają za małą liczbę klientów w kafe, więc piłeczka jest po stronie branży medycznej, bo to najczesciej wybierane swiadczenia poza MS. Nie twierdzę, że BS zaraz zbankrutuje, ale z pewnością mocno nim wstrząśnie. Do tego mocno przyglada mu się UOKiK... Istotnie za 4-5 lat BS może być jedną z wiodacych spółek na GPW, o ile znowu nie utopią tej wolnej gotówki w jakimś głupim projekcie, vide kilka lat temu Multibenefit.
Wskaźniki finansowe pokazują przeszłość a to nijak ma się do obecnej sytuacji... Liczą się zachowania klientów.