Potwierdzam że nie było zdrowego miejsca w każdym pionie. Natomiast nie potwierdzam że było jedno wielkie złodziejstwo. Byli i zapewne są w większości transparaentni i przyzwoici pracownicy. Wierzę że zarmeny poradzą sobie z uporządkowaniem struktury, kultury pracy, zaangażowaniem i uczciwości w stosunku do organizacji. Mają w tym doświadczenie przyjmowali już duże spółki, koksownia, remak i kilka innych. Obserwuje ten proces i widzę tam spokój, pragmatyzm. Myślę teraz trwa praca analityczna i trzeba poczekać na efekty. Zastanawiające że nikogo nie zwalniają, nie zmieniają warunków ( nawet gdyby chcieli to prawnie nie mogą 23,1 Kp) A zmniejszyło się zatrudnienie o ponad 100 osób. Sądzę że to już jest efekt porządkowania. Odchodzą Ci którzy tracą pewne swobody w działaniach jakie tu opisujecie. Oczywiście nie pochwalam niektórych stosowanych przez zarmeny procedur i srodków jednak trudno nie zauważyć pozytywnych skutków. To nie koniecznie jest organizacja z mojej bajki. Ale jak pisałem wcześniej mają jaja by w środku epidemii i głębokiego kryzysu zabrać na pokład ponad 900 osób i rozwaloną organizacje. Z trudem ale by było przyzwoicie życzę im powodzenia. Miałem innego konia. Może banalnie ale nie ważne kto, ważne by uratowano tą firmę