ktoś kiedyś napisał na forum, że aby grać na giełdzie wystarczy mieć troszkę śrutu, lecz żeby zarabiać na giełdzie trzeba już nieco więcej - stalowe nerwy i jaja ze spiżu... ja trwam w tym celowym zbijaniu dalej, i nie dam się skusić na cenę z wezwania... bo jest śmieszna ;) pozdrawiam