Re: moze być pułapka dla niewiernych po 30gr !!!

Dnia 2014-05-21 o godz. 19:35 ~pasza1 napisał(a):
> Odpowiedz mi znachor jak zrozumiałeś pkt.3 i 4 uzgodnień z
> 16 października opisanych w liście BoA do PCG, na który
> powołuje się Depend. Cytuję:

"3. Wdrożenie
> zweryfikowanych umów planowane jest wstępnie na 5 listopada
> 2013 r. Warunkiem jest otrzymanie do tej daty zwrotnych
> potwierdzeń od banków korespondentów. 4. Sporządzenie
> Harmonogramu Wypłat spodziewane jest w terminie 3 dni
> bankowych od realizacji punktu 3 powyżej".

Na
> czym miało polegać wdrożenie zweryfikowanych umów? Czy nie
> spodziewałeś się pod hasłem harmonogram konkretnych dat
> wypłat? A to już nie była pisanina prezesa.
I jak
> wytłumaczysz kolejne spadki na dużych wolumenach (dzisiaj)
> skoro za chwilę kurs ma iść na złotówki. Dlaczego nie ma
> wyścigu po akcje? Dlaczego nie są kupowane akcje z prawej?
> Ja posiadaczom akcji źle nie życzę ale utwierdzam się w
> przekonaniu, że dobrze zrobiłem stojąc z boku. Jak będzie
> sygnał kupna a ja przy komputerze, zdążę kupić. A jak nie,
> to trudno. Są inne spółki.Na dzisiaj oceniam, że ryzyko
> jest zbyt duże.

A dziwisz sie,ze popyt stal sie strachliwy? Spolke skutecznie zohydzono, praca trojnickowca przyniosla swoj skutek a wiekszych obrotow dostalismy raptem dzis, bo wczesniej osuwalismy sie malych obrotach stad taka zajadlosc chorego osobnika - aktualnie henia - czynienia spustoszenia w swiadomosci akcjonariuszy celem wiekszej zwaly. Zreszta policz ile sie przewinelo papiera na spadkach od 40 gr, to nie sa wielkie ilosci. Ja z kumplem, mamy razem juz ponad 5 % tego towaru i nie placze, ze sie wpakowalem bo bedzie odwrotnie. Ja sam mam pewne informacje, bo jak wspominalem gwarantem sukcesu jest tu tylko B.Kukolewski. Co do menadrow inzynierii bankowej i analizowania kazdego komunikatu sprzed pol badz roku to skupiam sie na tym co przede mna. Punkt 4 wbrew pozorom tez jest skomplikowany, bo liczba bankow, podmiotow uczestniczacych w tym przedsiewzieciu jest duza i kazda operacja sie mnozy, pewnie kilkadziesiat, kilkaset razy. Nam bardzo przeszkadza wolne tempo tego procedowania, nie oszukujmy sie trwa to juz bardzo dlugo a akcjonariusze to jednak zwykli ludzie z takim a nie inym systemem nerwowym, cierpliwoscia,ktorej niektorym zaczyna brakowac, zniecheceniem, zmeczeniem juz ta spolka. Oni po prostu cierpia, dotatkowo zdolowani przez nagle objawionego obronce ich porfeli, ktory sprytnie wykorzystuje ich rozterki. Trzeba sie jednak wlasnym rozumem kierowac w decyzjach zyciowych i mimo bardzo zlej atmosfery jaka mamy obecnie i zametu przetrwac i nie dawc sie wystrychnac na dudka.