masz rację, wraz z "kapitanem sową" obnażyliście moje posty... ciekawe sherlocku po ile ty zawisłeś i jak ci zadek ta strata przypieka... a widzisz że będzie spadać i spadać i spadać ja przynajmniej miałem odwagę przyznać się do straty jaką poniosłem przez bajdurzenie ile to jeszcze urośnie, ciekawy czy ty odważysz się powiedzieć ile uwaliłeś, nie sądzę i wiesz co je straciłem tylko zysk a ty włożony kapitał i w żaden sposób nie mam powodu do triumfu... bo dałeś się ponieść bajdurzeniem o wielkości tej spółczyny...