Osobiście uważam, ze to trochę myslenie życzeniowe. Raczej nie będą ładowali pierwszego od lat sporego hajsu, który zarobili w spółkę, która się nie wykazała. Moim zdaniem zainwestują raczej w DLC do DDS2, a potem w DDS3. Tutaj włożą hajs dopiero jak spółka się wykaże. Na razie pewnie będziemy na podtrzymaniu zewnętrznych wydawców, dopóki nie pojawi się jakiś hit.
Dla MG to najbezpieczniejszą strategia, bo nie ryzykują że znowu wyrzucą miliony w błoto jak przy pierwszym ATS, no i mają szanse na to, że wartość akcji wzrośnie, a oni sami nie będą musieli aż tak pilnować biznesu tutaj, tylko skupią się na swoim głównym IP.
Ja przynajmniej tak bym zrobił;)