Re: Moj scenariusz

Szacunek należy się od rana! Jeśli chodzi o Kuby rozważania to sporo zależy od nastrojów na Covidach. Tam niestety jesteśmy umiejscowieni. Ja w zasadzie zapomniałem o końcu kwartału i mogłem zostawić trochę floty na zebranie do koszyka tych akcji poniżej 26. Brakowało dzisiaj kogoś kto kurs podciągnie. Była jakaś ogolnocovidowa korekta. W pon i wtorek z rana był animator. To było bardzo wyraźnie widać. Tutaj gra nie toczy się o te poziomy. Dzisiaj bylibyśmy łeb w łeb z BMX gdyby nie jedno zagranie ze strony spółki. Przy tym FF to ma znaczenie i skutecznie zdusiło wzrosty. Może taki był plan. Jeśli ta historia się nie powtórzy to 30 pęknie szybciej niż myślimy. Kapitał musi szukać takich spółek jak Blirt. Sporo jest jednodniowych pompek na walorach spółek, które produkują złote infa bez pokrycia. Restrukturyzacje, upadek ale jeszcze jednak ugoda z wierzycielem etc. Czytam to i nie wierzę, że ludki dalej na to się łapią. Tutaj sprawa jest jasna. Cash jest w spółce i dynamiczny rozwój. Pewnie jutro pokażą te szacunkowe. Będzie super jeśli będą lepsze od minionego kwartału, bo w innym razie gawiedź może się podpalić i wywalać bez opamiętania z 15% zarobkiem. Weszli na krótko i to im wystarczy. W tamtym roku Mercator wydawał mi się drogi po 70 zł i to był jedyny błąd w sztuce. Teraz sukcesywnie dobieram Blirta grając na innych spółkach dla zabawy, bo na polskim bananie da się. Pozdrawiam i dobrej nocy.