Jakby nie widział to byłby jakiś znak zapytania albo napisał by, że na to wygląda. A tak wyraźnie napisał co się stanie. Ja to odbieram jako rekomendacje do sprzedaży i likwidację spółki. Tu każdy tylko wrzuca jakieś teorie, a on napisał co wie, a widać, że ma jakieś dojścia w spółce.