Maliniak nie jest od tego, żeby wiedział, co się dzień w spółce albo żeby się tu chwalił znajomością przepisów. Ma wprowadzać zamęt i manipulować informacjami to bardzo dobrze robi. Jakby wiedział, że będą musieli zwrócić dotacje to na pewno by wam napisał z wielką przyjemnością, która to dotacja i na jaką kwotę będzie zwrot. Skoro nie napisał to nie wie, ale jak napisałem nie musi. Nikt zresztą nie wie, co się dzieje w spółce i o co tam do uja chodzi.