Hihi mówisz np. o ccc, który jeszcze chwilę temu generował potężne, ale straty rzędu pół miliarda złotych i wisiał na krawędzi upadłości, a który to po restrukturyzacji i wynikach lepszych niż zakładany konsensus podniósł się niczym feniks z popiołów? :))