Kwity na węgiel wystawione przez jakąś firmę konsultingową oparte o informacje otrzymane od Zarządu w ramach dokonanego przeglądu środowiskowego a nie audytu. Nikt tych danych nie audytował. Jak ktoś zna angielski to niech sobie poczyta o problemach tam opisanych np. dotyczących Wałbrzycha.
Papier jest cierpliwy. Jakby ten kwit był taki fajny to nie zawiesiliby go w j. angielskim.