Re: Mimo wszystko trzeba przyznać, że Spółka kwitnie.

comtrader czas żebyś wreszcie zdał sobie sprawę jak żałosne są Twoje aluzje do Krezusa. Poza Wk to Twoja ostatnia pociecha, że ktoś może mieć gorzej. Ale wiesz jak to jest ze "spekulantami" - oni zawsze zdążą wyjść zyskiem i to ci nie daje spokoju. Na KZS zostali tacy sami jak Ty "niespekulanci" czyli wierni swoim urojeniom o nieuchronnym zarobku i że musi być lepiej. Ty przecież 3 rok wisisz tu na spadku i pleciesz o rychłym skoku kursu, koszyczkach, zbieraniu i innych takich. Co do windy to masz dziwne doświadczenia. Białystok ma pewnie jakiś wieżowiec to sprawdź ile pięter można wybrać i niekoniecznie od razu ostatnie piętro i wcale nie trzeba wskakiwać w biegu - to nie paternoster. Sam sprawdź. Poza tym na rnk długo żadnej windy nie było i nie będzie, ale za to od 7 lat są schody w dół. Zadziwiające są Twoje posty, choć ciągle bardziej inteligentne od typowo białostockiego poziomu (cały świat go ostatnio widział) ~maxa.
Czas spojrzeć prawdzie w oczy comtrader. Jest źle, a ty idziesz na przeczekanie i możesz skończyć niedoczekaniem. Majaki o wzroście kursu, bo za kilka lat z powodu umownego 35% udziału w zyskach, nie uwzględniają faktu, że ten sam udział RNK ma również w stratach. A po drodze są jeszcze koszty i ogromne kredyty. Tak jest latami i dalej będzie, bo taki jest interes Spółki i jej właścicieli/zarządu, anie pseudowłaścicieli jakim jest tu akcjonariat. To oczywista oczywistość jak mawia pewien klasyk.
Łudzisz się i odreagowujesz jadem, którym sam się trujesz, a u adresatów budzisz tylko uśmiech politowania.
Ale w przeciwieństwie do ciebie nie życzę tutejszemu akcjonariatowi źle i mam nadzieję, że przyjdzie czas, że i tu da się zarobić, albo chociaż mało stracić.
A jeśli chodzi o sam RNK to rzeczywiście wydaje się, że kwitnie i władze są syte - tylko co z tego ma akcjonariat. Sam sobie odpowiedz.
I nie wygłupiaj się pokrętnymi tekstami bo stać Cię na więcej niż ~maxa i innych.