Odezwał się hrabia, kolejny rakieciarz-gawędziarz bez kasy.
Od kilku miesięcy wyjaśniam na forum swoje działania, kiedy kupuje, kiedy skracam pozycję, itp. Robiąc to co ja, mogłeś na dwóch podbitkach (lipiec i koniec września) zarobić kilkadziesiąt procent. A jak nie robiłeś nic, to jesteś w punkcie wyjścia.
Przykład kolegi Sołtysa jest jeszcze bardziej wyrazisty, ale pokazuje ten sam mechanizm. Póki co zarabiają tu gracze, a nie rakieciarze.