Dnia 2023-04-12 o godz. 10:08 ~wungiel napisał(a):
> Pytam w miarę rozsądnych i racjonalnych inwestorów.
Sprawa wygląda tak. Gdy masz akcje eksporciny i wisisz na haku już trzeci rok, ratunku nie ma.
Natomiast, gdy wepchnęli cie pod lód kilka miesięcy temu i nie ogryźli do kości, to kupujesz na Allegro zestaw wisielca (wodery, gumowe sandały, skrobaczke do brązu i laxigen)
Wypijasz litr maślanki, zagryzając ogórkami kiszonymi i marmeladą z jagód leśnych.
Ważne, byś nie odchodził dalej niż 7 metrów od latryny.
Mi raz sedes pękł na pół, po detonacji!