Granie na wzrosty czy spadki jest tak jak zabawa w kontrakty terminowe - można grać w dwie strony. Zapomniałem ty jesteś niezbyt rozgarnięty i tego nie zrozumiesz :) To jeszcze raz ci powiem. Dziś sprzedałem akcje po 27,98 i moim zdaniem jest to cena przyzwoita, Te akcje kupiłem po 27,54, ale ich teraz nie rozliczam i czekam aż spadną do 27,62 i jak to zrobią to je odkupie ! czyli zarobię 44 groszy na akcji i bedę dalej miał akcje kupione wcześniej po 27,54. Ma to dwa cele - ale ich też byś nie zroumiał to tłumaczył ich nie będę bo pewnie tego o rozliczeniu wybranej transakcji też nie zrozumiałeś - cały Mikesz członek klubu monty pajtona :)